12 października 2013

Zmiana administratorki bloga

Hej, od dziś będę prowadziła ten blog, mam nadzieję, że Wam się spodoba to w jaki sposób będę to robiła. Poprzednia właścicielka nie ma czasu, aby prowadzić dwa blogi, a ja kocham Luksemburg i Jego Rodzinę Książęcą, więc stwierdziłam, że mogę przejąć Jej blog. Będę się starała pisać jak najczęściej, mam nadzieję, że będziecie brać, ładnie pisząc, czynny udział w tworzeniu tego bloga. Będę szczęśliwa jeśli będziecie komentować i wyrażać swoje opinie, nawet jeśli nie lubicie Stephanie ;)

Na początek chciałabym się dowiedzieć co o Niej sądzicie, lubicie ją czy nie, uważajcie, że jest ładna czy nie, po prostu piszcie w komentarzach co o Niej sądzicie, wystarczy jedno słowo np ładna, brzydka, czy co tam chcecie. Może dzięki temu nawiąże się nawet dyskusja, będę na serio wdzięczna za każdy komentarz ;)

Poza tym myślę, że szata graficzna jest fajna i nie trzeba Jej zmieniać, co myślicie ?

Jak już napisałam, będę się starała pisać jak najczęściej, jeśli macie pomysł na notki to piszcie, przecież jestem tylko człowiekiem i nie mam nieskończonej ilości pomysłów ;)

Jeśli chcecie mnie lepiej poznać zapraszam na mojego twittera: https://twitter.com/ksieznasblog

13 komentarzy:

  1. ja ją lubię, ale mogłaby nad sobą popracować

    OdpowiedzUsuń
  2. Uważam księżną Luksemburga za bardzo niesympatyczną i zapatrzoną w siebie osobę. Śledzę dość dokładnie jej poczynania i odnoszę wrażenie, że zależy jej przede wszystkim na "bywaniu". Pod maską życzliwości skrywa ona dużo egoizmu oraz zimny charakter.
    Urody nie komentuję - rzecz gustu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się w 100%. Też jej nie lubię i uważam że piękna nie jest. Poza tym cała rodzina wielkoksiążęca Luksemburga jest taka moim zdaniem przerysowana

      Usuń
    2. Ale o ktorej Księżnej mówisz? - Wielkiej Księżnej Marii Teresie czy Księżnej Stephanie?
      Zimna i egoistyczna Wielka Księżna? Bzdura. Przede wszystkim jest bardzo kochającą matką, co widać po tym jak wspiera dzieci - ostatni przykład odprowadzenie do ołtarza Felixa i jak się z nim potem uściskała, że prawie Felix ją musiał odsuwać :) . Synowe też bardzo wspiera, Tessy przyjęła do rodziny, może Louis nie chciał się żenić, ale to małżeństwo chyba wyszło mu na dobre, a Tessy godnie się prezentuje i jest "w rodzinie", Stephanie - mają doskonały kontakt, poczytaj jak się wypowiadała o Wielkiej Księżnej przed ślubem, po śmierci matki i nie wyglądało to na stwarzanie pozorów; Clarie - od dawna znają ją i lubią. Żadnemu ze swoich dzieci nie bronią pokazywać się z sympatiami co widać było w szczególności w przypadku Felixa, a raczej przed zaręczynami w innych rodzinach się tego unika. Na siłę też nie chce zmieniać gustu synowej Stephanie, użycza tiar ( co jej nie było dane, bo dostała tylko jedną i to nie z rodzinnej kolekcji tylko robioną na zamówienie dla niej, innej wkłada od śmierci poprzedniej Wielkiej Księżnej), doradza. Ona nie miała łatwo, bo jej teściowa za nią nie przepadała choć była wszechstronnie wykształcona i zna kilka języków więc sama taka nie jest dla swoich dzieci czy synowych.
      Wielka Księżna robi dużo, m.in. dla niepełnosprawnych, ale mało o tym słychać, bo to nie Belgia, Szwecja czy Dania tylko malutki Luxemburg i dlatego częściej widzisz ją na zdjęciach z oficjalnych gal czy ślubów obstawionych przez prasę z całego świata niż z tych zwykłych spotkań/działalności.

      A jeśli twoja wypowiedź odnosiła się do Stephanie to niestety nie miała zbyt wiele czasu, by dostać masę patronatów i bywać. A wiem, że się udziela. Poczytaj o Kate - ona do tej pory nic praktycznie nie robi tylko bywa.

      Usuń
    3. ALE TO NIE BLOG O KATE !! KATE SPEŁNIŁA NAJWIĘKSZY OBOWIĄZEK NASTĘPCA JUŻ JEST A STEPHANIE I JEJ MĄŻ TO TAKIE DZIECI W WYWIADACH PODKREŚLAJĄ ŻE CHCĄ MIEĆ RODZINĘ ALE TO ZA JAKIŚ CZAS ZA 3 / 4 LATA A KSIĘŻNEJ STEPHANIE POTRZEBNY STYLISTA PILNIE !!!

      Usuń
    4. Anonimowy12 października 2013 16:48 Muszę się z tobą w pełni zgodzić, to dopiero Jej początek i musi się rozkręcić;) A co do Marii Teresy trafiłaś w sedno :)

      Anonimowy12 października 2013 17:12 oj tak stylista by się przydał xD

      Usuń
    5. Do Anonimowy 12 października 2013 17:12 --> Ja tylko podałam przykład - Kate właśnie. Największy obowiązek??? To chyba myślenie starodawne tylko w WB. G i S powiedzieli przed ślubem, że chcą mieć dzieci, może kilkoro, najchętniej dwójkę, ale za 2-3 lata, co w tym złego? Po co ktoś ma na nich naciskać? Chcą się nacieszyć życiem małżeńskim bez dzieci, to źle? Na dzieci przyjdzie czas, S. jest młoda. Musi się odnaleźć w nowej roli. Dla Ciebie to "dziecinada"???? - decyzja o dziecku to poważna sprawa.
      Piszesz o Kate, na Dianę też tak naciskano i potem opowiadała o depresji, była młoda, nie przygotowana do roli matki. Na Kate też naciskano co można wyczytać, nie udzielała się aż tak bardzo, patronaty też uważam ma mało znaczące, nic tylko urodzić. Częściej widać ją było w sklepach. Takie mam zdanie.

      Księżna Stephanie to nie jest fanka mody! Mówiła w wywiadach, że wychowała się w rodzinie "starej", otoczona starszym rodzeństwem i rodzicami nie najmłodszymi. Na pewno konserwatywnej, religijnej, gdzie nie przywiązywano wielkiego znaczenia do ubioru, a pewnie miało być schludnie i stosowanie. Może to wynika właśnie z wychowania? To nic złego. Patrząc na przywiązanie do zbytku i zbytniego "odkrywania" ciała w obecnych czasach jej postawę się ceni. Wilhelm ją kocha za to właśnie jaka jest, jest wpatrzony w nią jak w obrazek. S. ma czas by znaleźć swój styl, odpowiednie kreacje tak jak to było w przypadku każdej obecnej księżnej kiedy "wchodziła" do rodziny Królewskiej i widać, że eksperymentuje i zaczyna wyglądać coraz lepiej ( np sukienka z koncertu taka niebieska, ślub, na którym ostatnio była z G. - biała sukienka z czerwonym płaszczykiem).
      U niektórych po latach widać rewelacyjny styl - Mary, a u innych np. u Letizi - pogorszenie ( z na prawdę dobrze ubranej Księżnej, przyszłej Królowej stała się miłośniczką T-shirtów, jeansów, cardinganów i skórzanych kurtek ubieranych czasem na na prawdę poważne spotkania - dramat! )
      Na Kate z przed kliku lat tez można popatrzeć jak ją fotografowali - jej stroje też pozostawiały wiele do życzenia w wyrobiła się jak wyszła za mąż.

      A dlaczego je tak porównuje??? - Obie zostały Księżnymi dość niedawno.

      Usuń
    6. Uroda i styl to rzecz gustu - nie będę ich komentować. Chodzi raczej o zachowanie i sposób bycia. Księżna Stephanie (moja pierwsza wypowiedź odnosiła się do niej, a nie do księżnej Marii Teresy) sprawia naprawdę nieprzyjemne wrażenie i ciężko ją polubić. A co do jej relacji z księciem Wilhelmem - wystarczy popatrzeć na mowę jej ciała...

      Usuń
    7. Niestety trudno się z Tobą zgodzić. Jej uśmiech wydaje się szczery i jest bardzo serdeczna dla ludzi co innym księżnom wychodzi zdecydowanie gorzej. Dla mnie Letizia sprawia nieprzyjemne wrażenie.
      Mowa ciała?? - kochające się małżeństwo; a też może się krępować kiedy wszyscy wokół patrzą tylko na nią jak każda Księżna, ale żeby od razu zarzucać komuś, że mowa ciała mówi, że wcale nie jest między nimi dobrze? - trochę to przesadzone.

      Usuń
    8. Styl - kwestia gustu jak piszesz, ale chyba potrafisz napisać co Ci się w jej ubiorze nie podoba?

      Usuń
  3. nie jest łądna i nie potrafi się ubrac wolę już bardziej clarie i chamskie torche to komentujcie !!!! tak jakby mus komentowac a moze autorka zdradzila by nam swoje imie?a angielski blog tez jest twoj?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mój ;) Moje inicjały to MM, na razie imienia nie zdradzę, nie wiem czy dobrze by zrobiła pisząc swoje imię, jestem nowa w blogowym "świecie" xD

      Usuń